środa, 24 grudnia 2014

2) Zła Nowina
Dzisiaj jest ostatni dzień szkoły czyli większość herosów przybędzie do obozu . Tutaj jest stosunkowo mało całoroczniaków , dlatego ten dzień jest szczególnie wyjątkowy . Pierwsze dwa dni spędziliśmy na grze o sztandar , wspominaniu i opowiadaniu historyjek z ubiegłego roku , wieczornych śpiewach i pieczenia kiełbasek przy ognisku . Wszystko zapowiadało się pięknie i spokojnie . Około godziny 20 stało się coś niezwykłego .  Ja i całe moje rodzeństwo wstaliśmy i skinęliśmy głowy  Wtem Wyrocznia przybyła z dachu wielkiego domu i powiedziała
- Jam jest duch Delf , głos Fojbosa Apolla , zabójcy potężnego Pythona . Podejdź poszukujący i pytaj. – nie wiem czemu się odezwałam
- Jestem Lena Williams , córka Apolla . Powiedz to co masz przekazać .
- Boga gigant porwał jednego  , Herosa przywłaszczą kolejnego , Półbogów czwórka wśród zła się porusza , W miejscu gdzie jest mroźna i ciemna głusza  , Gigant Bogów podstępem chce wykiwać , I zemstę na bogach przed czasem wykonywać ,  Jedna strona szczęście zdobędzie ,        A Zeusa sumienie spokojne nie będzie
Po tych słowach Wyrocznia odeszła , a my zrobiliśmy to samo . \Nie mogłam zasnąć myśląc nad jej słowami - Gigant Bogów podstępem chce wykiwać  - te słowa mi dźwienczyły w głowie nie dając spokoju.  Następnego ranka wybrałam się na obchód z opiekunką domku Afrodyty Sarą White. Najpierw rozejrzałyśmy się po obozowym terenie, potem lesie w granicach a na końcu poza nimi . W najdalszym punkcie obchodowym spotkała nas niemiła niespodzianka . Zaatakowały nas  trzy Erynie  potwory z podziemia. Miały czarne oczy , pomarszczone , wredne twarze , sękate ręce , długie szpony , skórzaste skrzydła i wielkie kły . Mówimy na nie Łaskawe gdyż wypowiadanie imion je przyciąga . Nazywały się Eryniami ale imion nigdy nie pamiętałam i ich nie rozróżniałam . Przy każdym spotkaniu wymyślałam im jakieś miłe przyjazne imiona. Najwyższa pani Kira  powiedziała
- Z kim mamy haha przyjemność
- Lena Willson i …. - Nie dały mi dokończyć
- Patrzcie siostry bingo . Idziesz z nami a koleżanka niestety żywa wraca do domku

- Ale … - Nie dokończyłam , gdyż nagle zasnęłam . Czemu ?Sama nie wiem 

2 komentarze:

  1. No, no. Pierwszy dzień najważniejszy :D. Zastanawia mnie ta przepowiednia... Ciekawe o co z nią chodzi. I te Erynie. Lecę czytać dalej.
    Jest trochę błędów, ale z czasem sama zdołasz je poprawić.
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział: http://straznicy-fantastyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błędy wiem . Przeważnie literówki , to przy przepisywaniu
      Chętnie zajrze

      Usuń